wtorek, 11 listopada 2014

ROZDZIAŁ I

                                                     OCZAMI    JESS


J- Jess Z- Zayn
J- Halo
Z- Cześć z tej strony Zayn Malik
J - Witam 
Z -  Wiem od menadżera ,że się zgodziłaś dlatego chciałbym Tobie serdecznie podziękować w imieniu moim i całego zespołu .
J - Nie ma sprawy 
Z - Może spotkamy się jutro i omówiwy nasz plan działania ?
J - Czemu by nie ? Jutro mam raczej wole więc jak najbardziej mi pasuje 
Z- Dobrze w takim razie jesteśmy  umówieni  na jutro w kawiarni przy starym rynku o godzinie 15:00
J - Dobrze 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Następnego dnia 

Poszłam do pracy i powiedziałam szefofi ,żę umówiłąm się wczoraj z Zaynem na 1 spotkanie . Był z tego powodu bardzo zadowolony . Jednak przypomniał mi o tym ,że nie mogę się zakochać w Maliku. To ma być typowy fikcyjny związek do poprawy oglądalności i żeby gazety miały co pisać . Powoli zbliżala się godzina spotkania z Zaynem . Widziałm go na wielu zdjęciach więc na pewno go poznam . Kierownik póścił mnie trochę wcześniej z pracy i powiedział ,żębym ładnie się wyszykowała . 

                                                            OCZAMI   ZAYNA 


Wstałem wcześnie i powiedziałem chłopkom ,że udało się i ona poświęci się dla nas. Mieliśmy dzień wolny dlatego trazem z Harrym postanowiliśmy pojechać do sklepu , abym kupił sobie nowe ubranie specjalnie na spotkanie z Jess. Ona mnie zna. Ja widziałem też jej zdjęcia w gazecie na pewno się poznam. Boję się troche ,że to skączy sie tak samo jak z Perrie. Ona się we mnie zakochała i dlatego już nasz kontrakt nie istnieje. Szkoda bo fajna była z niej przyjaciółka. Ciekawe jak się dogadam z Jessiką . Gdy wróciłem z kumplem do domu była godzina 14:00 . Udałem się więc do swojego pokoju i zaczołem szykować się na udawaną randkę z Jess. Oki w ciągu 30 minut byłem już gotowy. Czas już wyjść z domu jeszcze jeden głęboki wdech i krótkie spojrzenie na chłopaków trzymających za mnie kciuki i ide. Na miejscu byłem o 16:45. Punktualnie o 17:00 do kawiarenki weszła dzieczyna która ma udawać ,moją kobiete. Nie mogę powiedzieć jest bardzo ładna . Zobaczyła mnie i ruszyła w moim kierunku. Rozmawialiśmy trochę przy kawie ona opowiedziała mi o sobie a ja jej o sobie. W sumie ciekaw z niej osoba. Jest dosyć skryta ale fajna. 

niedziela, 12 października 2014

PROLOG

Biegnę.......biegnę przed siebie ile sił. Muszę muszę ucieć on nie może mnie dogonić . Niestety on jest szybszy ode mnie . Oparł mnie o drzewo i przybliżył się na niebezpieczną odległość. Zaczął mnie całować. Próbowałam się mu wyrwać ,ale on jest za silny. Kiedy mam spojrzeć na jego twarz budzę się z krzykiem
- Jess co się stało? Dlaczego tak krzyczysz ?- zapytała Emma koleżanka z którą mieszkam i pracuje.
- Miałam znowu ten sam koszmar. - powiedziałam( nie mogę jej powiedzieć ,że to stało się naprawdę )
- Dobra pewnie już i tak nie zaśniemy a poza tym za 2 godziny musimy się stawić w telewizji na próbie nowej telenoweli . - Odparła moja przyjaciółka
Ona poszła zrobić nam śniadanie a ja w tym czasie udałam się do łazienki , aby się umyć i przebrać . Mam tylko nadzieję ,żę dzisiaj nie będzie żadnej sceny z pocałunkiem , ponieważ to właśnie w nocy po takich scenach powraca ten koszmar. Jednak muszę z tym żyć .

2 godziny później 

Weszłyśmy właśnie do studia kiedy szef mnie zawołał do siebie do gabinetu.
- Tak szefie - odparłam gdy weszłam do jego gabinetu.
- Posłuchaj mnie panno Jessiko Mongers. Przedstawiam ci menadżera sławnego zespołu 1D .
-Miło mi pana poznać powiedziałam i przywitałam się z nieznajomym
-Więc ten Pan przyszedł tutaj , aby prosić mnie o to ,żebyś udawała dziewczynę jednego z chłopków tego zespołu - powiedział do mnie mój pracodawca.
-Zapewne Pan już się zgodził i ja nie mam tu nic do mówienia- odparłam
- Zgadłaś. Będziesz udawać dziewczynę Zayna Malika\
Po czym podano mi jego zdjęcie. Nie powiem przystojny to on jest.
- Dobrze od kiedy mam udawać jego dziewczynę? - zapytałam
- Dobrze by było gdybyście zaczeli od jutra. Wasz  udawany związek będzie korzystny dla obydwóch stron. Przysporzy tobie jak i zespołowi większą sławe i popularność.
- Rozumiem.
- Jedyne czego musi pani przestrzegać to nie może pokazywać się pani podrękę z żadnym inny chłopakiem ani całować innego. No i oczywiście nie może Pani się zakochać w Maliku. To ma być tylko udawany związek nie chce aby coś rozpraszało Zayna .
- Zrozumiałam.
Pożegnałam się z Panami i poszłam do garderoby , aby się przygotować do występu. Po nakręceniu materiału opowiedziałam o wszystkim mojej przyjaciółce. Po południu gdy siedziałam sobie przed telewizorem zadzwonił moj telefon.
J- Jess Z- Zayn
J- Halo
Z- Cześć z tej strony Zayn Malik